
SZUKAJ
KATEGORIE:
ARCHIWUM
OSTATNIE WPISY
- Zakupy online ze stylistką – jak wyglądają i dlaczego działają?
- Biały garnitur – jak go stylizować i na co postawić?
- Minimalizm lat 90. – spokój, który widać w ubraniu
- Jak nosić białe jeansy latem i jesienią?
3 sprawdzone stylizacje. - Przegląd szafy z doradcą wizerunkowym – świadomy styl zaczyna się w garderobie
Tag: naukaodoskonalosci
Pielęgnacja skóry, bo nie tylko szata zdobi człowieka
Jako coach pracuję z kobietami i zadaję dużo pytań, po to aby znalazły odpowiedź, co im służy, czego tak naprawdę potrzebują aby czuć się bardziej kobieco i być pewną siebie. Wygląd zewnętrzny jest jednym z elementów tej układanki.
Jako dojrzała kobieta, czuję się dobrze w swoim ciele, akceptuję moje niedoskonałości i nie mam już kompleksów. Lubię dbać o siebie i mam swoje codzienne rytuały. Jednym z nich jest aktywność fizyczna, drugim nie mniej ważnym, pielęgnacja skóry.
Wybieram produkty dedykowane do potrzeb zmieniającej i starzejącej się skóry. Jestem bardzo wymagająca, ale staram się być cierpliwa. Słucham specjalistów i korzystam z porad mądrych kosmetologów i lekarzy. Obserwuję siebie.
Te codzienne czynności są dla mnie przyjemnością. Dlatego zwracam uwagę na skład, konsystencję, zapach, a nawet opakowanie. Gdy mam czas zapalam świecę zapachową. To taki mały luksusik, na który mogę sobie pozwolić, zwłaszcza podczas weekendu.
Dzielę się z Wami moimi doświadczeniami, bo wiem, że tylko holistyczne dbanie o siebie ma sens i przynosi długotrwałe efekty. Nawet najpiękniejsza sukienka nie sprawi, że będziesz wyglądać pięknie, jeśli Twoja cera jest szara, zmęczona, pozbawiona blasku.
![]()
Dziś skupię się na rytuałach pielęgnacyjnych. Nowa linia kosmetyków Excellage firmy Esthederm, którą mam zaszczyt testować jest inspirowana ekobiologicznym podejściem NAOS. Połączenie biologii i ekosystemu zakłada kompleksowe podejście do żywych organizmów, trakując skórę jako ekosystem, wchodzący w nieustanną rekację ze swoim środowiskiem. To bardzo do mnie przemiawia. Nie jestem co prawda zwariowanym eko maniakiem, ale coraz bardziej zwracam uwagę na praktykowanie życia w stylu eko. Poza tym jako niedoszła lekarka, spędziłam długie godziny wkuwając biologię i chemię przygotowując się do studiów na medycynie. Ha! Tego na pewno o mnie nie wiedzieliście! 🙂
Czego ja oczekuję w zamian? Skóry nawilżonej i pełnej blasku. Nie wierzę gdy jakaś marka obiecuje, że moje zmarszczki znikną. Ba! Ja nawet tego nie chcę i nie mam złudzeń. Każda zmarszczka, to moje przeżycie, czasem wesołe, czasem smutne, ale ja wcale nie chcę wymazywać ich z pamięci. Linia Excellage obiecuje uczciwie „korektę oznak starzenia się skóry”. Taka korekta na pewno już przed 50-tką się przyda :-).
Te kosmetyki przekonują mnie, ponieważ badania dowodzą, że dzięki stymulacji i lepszej komunikacji komórek, składniki zawarte w kosmetykach odbudowują gestość tkanki skórnej, wzmacniają barierę warstwy naskórka oraz proces odżywiania, a woda komórkowa, zwiększa nawilżenie i dodaje skórze blasku. Bingo!
A jakie to są składniki?
- INTELIGENTNY POLISACHARYD – usprawnia komunikację pomiędzy komórkami naskórka. Pomaga utrzymać połączenie między warstwami skóry właściwej i naskórka, które z czasem ulega osłabieniu.
- TECHNOLOGIA REPAIR + – przywraca gęstość skóry. Odbudowuje głębsze warstwy skóry: wzmacnia strukturę, regeneruje i ujędrnia.
- OLEJ KAMELIOWY – bogaty w kwasy omega 3, 6 i 9 – głęboko odżywia i chroni przed stresem oksydacyjnym.
- GLIKO-BIOPOLIMER – pochodzenia roślinnego – rozświetla i wygładza – przywraca naturalny blask.
- TECHNOLOGIA GLOBAL CELLULAR PROTECTION – chroni przed stresem oksydacyjnym, fotostarzeniem i negatywnym wpływem czynników zewnętrznych.
- CELLULAR WATER PATENT – WODA KOMÓRKOWA – dostarcza skórze energię do życia oraz stymuluje optymalne funkcjonowanie komórek skóry.
- KSYLITOGLUKOZYD I POCHODNA KWASU PIROGLUTAMINOWEGO (wysokie stężenie czynników nawilżających) – zapewnia uczucie zmysłowej świeżości, idealne dla każdej skóry pozbawionej elastyczności.
![]()
Dla kogo:
Dla skór osłabionych, wiotkich, cienkich jak również pozbawionych blasku. Dla wszystkich typów skóry starzejącej się: związanego z upływem czasu, hormonami lub wpływem środowiska. Im jestem starsza tym mam mniej czasu, aby pozwolić sobie na przypadkową pielęgnację. Wybieram więc tylko sprawdzone kosmetyki.
Moje wrażenia:
Kosmetyki Excellage mają idealną konsystencję i neutralny zapach. Nic tu nie jest przekombinowane. Czuję, że moja skóra jest dobrze nawilżona i przygotowana na kolejny krok, czyli dzienny makijaż. Nie wyobrażam sobie nakładania podkładu bez zastosowania dobrego kremu. Wolałabym nawet zrezygnować z makijażu, ale z kremu dziennego nigdy.
Nie udaję kosmetycznego ekperta. Jestem po prostu wymagającym praktykiem, oczekującym skuteczności. Kobietą, która lubi wyrafinowany luksus z szacunku do siebie.
Moja rada:
Stosuj razem lub oddzielnie/zamienie serum i krem. Pamiętaj o dokładnym demakijażu skóry przed snem. Tylko dobrze oczyszczona skóra będzie gotowa na działanie kremu. Rano myję twarz zimną wodą aby pobudzić krążenie i obudzić się :-). Ogrzewam w dłoniach serum i delikatnie przykładam do twarzy. Następnie szybkim ruchem wklepuję krem, zaczynając od środka i kontynuując na zewnątrz. To taki ekspresowy rytuał, dobry dla początkujących.
Pamiętaj o małych przyjemnościach. Gdy masz więcej czasu zapal świecę zapachową aby wejść łagodnie w rytuał piękna.
![]()
Więcej o marce i produktach przeczytaj tu.
Mam nadzieję, że ten artykuł zainspirował Cię aby dbać o siebie skutecznie i z przyjemnością.
