Barbara Kohlbrenner
Barbara Kohlbrenner – doradca wizerunkowy, coach, stylistka – pomaga budować wizerunek spójny z osobowością i stylem życia.   Oferuje sesje coachingowe oraz metamorfozę, zakupy, przegląd szafy. Wejdź i zbuduj ze mną swój styl! | barbarakohlbrenner.pl

ARCHIWUM

Tag: trendy

Mój sposób na plisowaną spódnicę

Plisowana spódnica - jak nosić?

W tym toku początek jesieni jest bardzo ciepły, więc sweter i ciepła bluza wystarczą. W zestawieniu z jeansami będzie poprawnie, ale nieco banalnie. Dlatego stawiam na kobiecość i wybieram spódnicę midi. Z moich obserwacji i rozmów z klietkami wynika, że wiele osób patrzy z nostalgią na plisowane spódnice do połowy łydek, podpatruje blogerki, ale nie ma odwagi ich nosić ze względu na długość oraz bardziej wymagająy styl. Przyznaję, trudna to długość, ale od czego są obcasy. To one „ratują” nasze nogi i proporcje sylwetki. Plisowane spódnice midi zawojowały wybiegi i światowe ulice. Kolejny już sezon są bardzo w trendach. Aby wyglądały dobrze, muszą być „miękkie i zwiewne”, łagodnie otulać sylwetkę i „tańczyć” z każdym krokiem. Doskonale prezentują się w zestawach z kontrastującymi fakturami, jak np. wełna, welur czy sztuczne futerko. Szczypta kontrastowego koloru doda takiej stylizacji lekkości. „Wisienką na torcie” i puszczeniem oka w stronę mody, będzie print, akcentujący nową ERĘ KOBIET! 🙂

Przełamywanie schematów i zestawianie eleganckej spódnicy ze sportową bluzą sprawia, że styl staje się bardziej swobodny, nieco nonszalancki, a i tak wyglądamy kobieco. To jest mój sposób na tę wersję spódnicy. Gdy zrobi się chłodniej zamienię szpilki na skórzane lub welurowe kozaki i luźny sweter. Na pewno nie zestawię takiej spódnicy z elegancką bluzką, bo poczułabym się przebrana i nadmiernie wystrojona.

Co sądzicie o takiej stylizacji? Czy jesteście cichą fanką plisowanej spódnicy, ale nie macie pomysłu jak ją nosić na co dzień, do pracy? A może to nie jest w ogóle Wasz styl?

 

Męskie buty w damskiej szafie- wygodne i szykowne

W poszukiwaniu inspiracji, buszując po sklepach, odwiedzam działy męskie. Moda na unisex z każdym sezonem coraz bardziej przybiera na sile. Projektanci niejednokrotnie te same produkty proponują zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Przykład z naszego rodzimego rynku to bluzy Łukasza Jemioła: damskamęska.

Z męskiej szafy, my kobiety, zapożyczyłyśmy nie tylko T-shirty czy kurtki bomberki. W damskiej garderobie bardzo dobrze mają się również klasyczne, męskie buty: oxfordy, sztyblety czy buty motocyklowe. Jak je nosić? Do czego pasują? Na jakie połączenia powinnaś uważać? Zapraszam do lektury. 🙂

Uniwersalne buty i stylizacje

OXFORDY

Jedne z najbardziej klasycznych męskich butów. Z jednej strony eleganckie, z drugiej wprowadzają do stylizacji trochę „twardego charakteru”. Oxfordy są charakterystycznym elementem angielskiego stylu, który z gracją promuje m.in. Keira Knightley, nosząc takie buty do sukienek, jeansów i garniturów. 

Czarne lub czarno-białe oxfordy, pasują do oficjalnego look’u, ale genialnie wyglądają również w miejskiej, codziennej stylistyce. Jeśli lubisz kolor i chcesz się wyróżnić, wybierz buty srebrne, złote, albo pastelowe – blady róż i błękit. 

Oksfordy załóż do cygaretek, spodni o długości 7/8 lub obcisłych rurek. Świetnie będą wyglądały w zestawieniu z damskim garniturem. Możesz je śmiało założyć do spódnicy i sukienki, ale tu uwaga – spódnice typu midi w zestawie z oxfordami mogą  skracać długość nóg i optycznie poszerzać sylwetkę.

TUTAJ zobaczysz stylizacje z oxfordami w roli głównej

BUTY MOTOCYKLOWE

Lubisz rockowe klimaty? Wybierz buty motocyklowe, czyli masywne buty za kostkę, charakteryzujące się dużą ilością klamer, ćwieków, kolców, dżetów i innych zdobień. Najmodniejsze to te w kolorze czarnym i właśnie takie Ci polecam.

Tego rodzaju botki pasują do skórzanych ubrań. Możesz zestawić je z ramoneską i koszulą w kratę. Dobrym połączeniem będą też ubrania moro, spodnie z dziurami, bomberki i parki. 

Jesteś wyznawczynią klasycznego stylu i myślisz, że buty motocyklowe nie są dla Ciebie? Zachęcam do eksperymentów. Możesz je założyć do białej, sportowej koszuli, długiego swetra, jeansów, ale także do sukienek i krótkich spódnic. Wybierz stonowane barwy, ponieważ mocnym akcentem są buty. Nie przesadzaj wówczas z dodatkami i biżuterią. 

Pamiętaj, buty motocyklowe w połączeniu z krótką spódnicą to propozycja dla szczupłych pań. Jeśli nie masz figury supermodelki pomóc mogą jednolite rajstopy w kolorze botków. Dzięki temu uzyskasz efekt wydłużenia nóg. Podobnie jest ze spodniami – kolor powinien być taki sam, jak kolor butów.

inspiracje znajdziesz TU

SZTYBLETY

Na jesienne dni polecam również sztyblety. Są wygodne i w zasadzie nigdy nie wychodzą z mody, dlatego warto zainwestować w ich jakość. 

„Męskie” sztyblety świetnie będą się komponowały z wszelkimi „męskimi” stylizacjami. Możesz założyć je do marynarki, jeansów, białej koszuli. Zwróć tylko uwagę na długość spodni. Powinny kończyć nad cholewką. Jeśli są dłuższe, muszą idealnie przylegać do nogi.

Sztyblety są po to, by je pokazywać, unikaj więc wszelkich szerokich spodni, np. dzwonów. Jeśli zdecydujesz założyć garnitur do sztybletów, podwiń nogawkę dwa razy. Ze sztybletami „kłócą się” ołówkowe spódnice. Unikaj takiego połączenia. 

Jeśli lubisz rockowy styl lub boho, sztyblety są dla Ciebie. Potargane jeansy, luźne T-shirty, skórzane ramoneski i sukienki maxi – to wszystko do nich świetnie pasuje.

Ja osobiście bardzo lubię połączenie klasyczne – do czarnych obcisłych spodni z wysokim stanem zakładam przylegający do ciała biały golf. Bardzo proste i bardzo efektowne zarazem. 🙂


zerknij na tablicę, którą dla Ciebie przygotowałam


Zanim podejmiesz decyzję, które z tych „męskich” butów odpowiadają Ci najbardziej, zastanów się do czego będziesz je nosić. Przejrzyj swoją szafę i przeanalizuj czy masz więcej spodni czy spódnic, jakie kolory w niej dominują, zerknij na krój jesiennego płaszcza. Jeśli jesteś fanką klasycznego stylu wybierz sztyblety lub oxfordy. Jeśli chcesz tworzyć odważniejsze stylizacje, postaw na buty motocyklowe. Ważne, abyś czuła się ubrana, a nie przebrana. Wiem, że wspominam o tym nie pierwszy raz, ale zawsze przy budowaniu stylu moich klientów ważne są dla mnie ich komfort i autentyczność. 

  

Potrzebujesz wizerunkowego wsparcia?
Zapraszam do kontaktu: +48 602 717 800

brb@barbarakohlbrenner.pl

Barbara Kohlbrenner

Top 10 klasyków – baza damskiej garderoby

baza damskiej garderoby

Porządki w szafie i odchudzenie garderoby to pierwszy krok do rozwiązania problemu „Nie mam co na siebie włożyć”. Jeśli wykonałaś tę pracę, kolejną moją propozycją jest stworzenie bazy klasycznych, ponadczasowych ubrań. Czym właściwie jest baza damskiej garderoby? Podpowiadam!

Baza damskiej garderoby — co powinno się w niej znaleźć?

W Twojej szafie powinny znaleźć się ubrania dobre jakościowo i pasujące do pozostałych. Lepiej, jeśli kupisz mniej rzeczy, ale takich, które pokochasz i które chętnie będziesz nosić. Warto zainwestować w tzw. bazę szafy. Ubrania dobrej jakości, za które zapłacisz więcej, posłużą dłużej niż jeden sezon. Zdaję sobie sprawę, że tak zwane klasyki, czyli większość elementów bazowych, rzadko wpadają w oko. Są nieco „nudne”, dlatego sklepy raczej nie przyciągają reklamami takich ubrań. To raczej nie są rzeczy, o których z wypiekami na twarzy myślisz „Muszę to mieć!”. Okazuje się jednak, że bez tej „nudy” nie da się wyeksponować tych elementów garderoby, które stworzone są po to, byś robiła niesamowite wrażenie. Pamiętaj też, że ubranie ” ożywa” na Tobie. Na wieszaku to tylko jakiś kawałek materiału. Co więc stanowi taką klasyczną bazę damskiej garderoby? Z ciekawości przejrzałam artykuły na ten temat i okazało się, że gdyby zsumować wszystkie „niezbędne” ubrania, uzbierałoby się około 50. elementów. Moja lista będzie minimalistyczna, ponieważ nie chodzi w niej o sezonowe pozycje „must have”. Wyszczególnione przeze mnie ubrania mają prosty, klasyczny krój, który zapewnia im długowieczność. Zawartość Twojej szafy w 60 % powinna składać się z klasycznych, bazowych ubrań, 30 % to dodatki, a 10 % – sezonowe trendy. Z czego powinna składać się szafa kobiety?

Mój top 10 klasyków damskiej garderoby wygląda tak:

1. Biała koszula

To absolutna podstawa, która daje nieograniczone możliwości tworzenia stylizacji. Możesz wykorzystać ją na każdą okazję. Będzie odpowiednia do pracy, na eleganckie wyjście oraz do casualowych zestawów. Sekret tkwi w dodatkach. Szukając białej koszuli, wybierz tę z dobrej jakości materiału. Warto kupić dwie – jedną z zaszewkami dopasowującymi ją do Twojej figury i drugą, w wersji oversize.

2. Skórzana kurtka

Modna właściwie w każdym sezonie. Projektanci dbają, by się nam nie znudziła. Tutaj jednak polecam klasyczny model, np. ramoneskę. Na pewno doda pazura Twoim stylizacjom. Wykorzystasz ją o każdej porze roku – w zimie założysz do jeansów i kozaków, latem dopasujesz do sukienki lub krótkich spodenek i sneakerów. Osobiście polecam modele ze skóry ekologicznej.

3. Jeansy

Niby oczywiste, ale wybranie odpowiedniego modelu jeansów, dopasowanego do Twojej sylwetki, może stanowić kłopot. Fasonów jest mnóstwo i czasem można się zagubić. Zamiast sugerować się obowiązującymi trendami, wybierz spodnie, w których czujesz się komfortowo. Być może ani dzwony, ani obcisłe rurki nie są dla Ciebie. Nie goń ślepo za modą, jednak pamiętaj, że jeansy powinny być dopasowane. Wyjątek stanowią boyfriendy. Pamiętaj, że jasny kolor optycznie poszerza, a ciemny wyszczupla. Namawiam, aby jeansy, które są elementem Twojej ubraniowej bazy były klasycznego kroju, z ciemnego, dobrej jakości materiału, bez żadnych przetarć.

4. Mała czarna

Kocham Coco Chanel za małą czarną! Najpopularniejszą sukienkę świata zaprojektowała tak, aby nie było widać na niej plam i aby każda kobieta prezentowała się w niej dobrze. Założenia zostały spełnione! „Mała czarna” ma w sobie także prostą linię, praktyczność i niezawodność. Za pomocą dodatków możesz dopasować ją do każdej okazji.

5. Trencz

Piszę o nim niemal każdej wiosny. Od dekad popularny, beżowy, cienki płaszcz jest łaskawy dla każdego typu figury. Lansowany już przez Audrey Hepburn w filmie „Śniadanie u Tiffany’ego” klasyk, sprawdzi się na wielkich uroczystościach, w świecie biznesu oraz codziennych, miejskich stylizacjach.

6. Marynarka

Czy wiesz, że marynarki początkowo nosili jedynie marynarze i robotnicy? Z czasem, damska marynarka stała się bardziej praktycznym ubiorem i weszła do codziennego użycia, zastępując płaszcz. Dziś jest nieodłącznym elementem kobiecej garderoby, dodając nam pewności siebie i elegancji. Jednak, aby tak się działo, powinna być dobrze skrojona i odpowiednio dobrana do Twojej sylwetki. Jeśli zastanawiasz się jaki kolor wybrać, postaw na ponadczasową czerń.

7. Kaszmirowy sweter

Zdaję sobie sprawę, że dobry jakościowo kaszmir to duży wydatek. Delikatna, przyjemna w dotyku tkanina, wbrew pozorom jest bardzo wytrzymała. Klasyczny wzór i kolor nigdy nie wyjdzie z mody. Najlepszy będzie luźny sweter sięgający do połowy bioder. Uwaga na metkę! Kup taki sweterek, który „zawiera” 100% kaszmiru.

8. T-shirt

T-shirt najpierw wszedł do kanonu mody męskiej. Stało się to po sukcesie filmu „Buntownik bez powodu” z Jamesem Deanem w roli głównej. Dziś nosi go każdy, a połączenie jeansy + T-shirt to chyba najbardziej popularny zestaw na świecie. Biały klasyk założysz pod marynarkę, do spódnicy, szpilek i sneakersów.

9. Ołówkowa spódnica

Według mnie, taka spódnica jest niezwykle kobieca. Podkreśla talię, akcentuje biodra i pośladki oraz wydłuża nogi – czego chcieć więcej?  Możesz łączyć ją z elegancką bluzką, koszulą, T-shirtem. Najlepiej prezentuje się z butami na obcasie, ale jeśli stać Cię na odrobinę szaleństwa, dopasujesz do niej również sneakersy albo oksfordy.

10. Dodatki

Pod tym punktem kryją się klasyczne czarne szpilki, baleriny i sneakersy, czarna lub brązowa torba, kopertówka i zegarek. Torebka jest jednym z najbardziej widocznych dodatków. Masz ją przy sobie cały dzień, dlatego powinna być naprawdę dobrze wykonana. Kopertówkę wybierz oryginalną, niech przyciąga wzrok. Zegarek to symbol statusu. W zależności od tego, czy wybierzesz delikatny na bransoletce, czy bardziej męski model, możesz zmienić charakter swojej stylizacji. Buty wybieraj ze skóry, takie, które są dobrze wyprofilowane. Te na obcasie dodadzą Ci wtedy pewności siebie. Teraz może Cię zaskoczę, ale ta baza damskiej garderoby wcale może nie być dla Ciebie. Tworząc taką listę należy wziąć pod uwagę styl życia, wykonywany zawód i preferowaną kolorystykę. To propozycja bardzo minimalistyczna i może powinnaś ją do siebie dostosować. Napisz do mnie i podziel się opinią. Może czegoś według Ciebie zabrakło? A może czujesz, że potrzebna Ci stylistka osobista?

Potrzebujesz wizerunkowego wsparcia? Zapraszam do kontaktu: +48 602 717 800

brb@barbarakohlbrenner.pl

Barbara Kohlbrenner

Sprawdź mój Instagram